Mark Koetsier

Jak zostałem samurajem

Powiedzmy sobie szczerze: pies nie jest materiałem na samuraja. Co innego kot. Kot to urodzony samuraj. Ma wrodzoną grację, szybkość i pazury ostre jak samurajski miecz. Hank jest psem i nic już tego nie zmieni, ale od szczeniaka marzy o tym, by zostać samurajem. Uparty z niego zwierzak, więc przybywa na kocią wyspę, by wbrew naturze i miauczącym drwinom pobierać nauki u legendarnego wojownika. Idzie mu całkiem nieźle, ale z pewnością nie jest jeszcze gotowy, gdy przychodzi chwila próby.

Subskrybuj RSS - Mark Koetsier